COROCZNE MAZURY - SPOKÓJ ZACHODU SŁOŃCA NA ZIMNYM KĄCIE
REJSY CZARTEROWE - POZNAJ SWÓJ TRAP
REJSY CZARTEROWE - BURTA W BURTĘ Z PRZYJACIÓŁMI
REJSY CZARTEROWE - UCIECZKA Z WIATREM OD KORCULI
PRAKTYKA - PASSAGE PLANNING PODCZAS REJSU
REJSY CZARTEROWE - POD PALMAMI W ZATOCE PALMIŻANA
COROCZNE MAZURY - JUNGA OBOWIĄZKOWO W KAMIZELKACH
COROCZNE MAZURY - ŻEGLUGA POD MAJOWĄ CHMURĄ GRADOWĄ
REJSY CZARTEROWE - PRAWY HALS W MORSKIEJ PIANIE
GOPŁO - CHORWACJA CZY GOPŁO, CHORWAT CZY POLSKI SEAMAN? - TAŃCZĄCY ZE SŁOŃCEM s/y ŻÓŁTODZIÓB PRZY GÓRKACH POPOWSKICH
RODZINNE GOPŁO - MOCZENIE NÓG W WODACH MARE POLONORUM
SZKOLENIA - METEOROLOGIA OD PRAKTYKÓW Z IMGW
REJSY MORSKIE - NASZA MŁODZIEŻ NA PERCIE
NA PŁYWACH - NAWIGACJA NA POKŁADZIE s/y SCARAMOUCHE
NA PŁYWACH - W OCZEKIWANIU NA WYSOKĄ WODĘ SYZYGIJNĄ
NA PŁYWACH - DOVER LIFEBOAT PO POWROCIE Z KANAŁU ANGIELSKIEGO
REJSY CZARTEROWE - POLSKA BANDERA W MARINIE
RODZINNE GOPŁO - SZTIL NA GOPLE - POWRÓT "NA TRATWIE" Z WEEKENDU
SZKOLENIA - TRATWA JUŻ BEZPIECZNA PRZY KRUSZWICKIM CYPLU
RODZINNE GOPŁO - W UPALNE DNI PODCZAS FLAUTY
NA PŁYWACH - BERTHING MASTER SZUKA DLA NAS MIEJSCA CUMOWNICZEGO
RODZINNE GOPŁO - LETNIA WYWROTKA DINGHY
BAŁTYK - CZYSZCZENIE DZWONU OKRĘTOWEGO PODCZAS REJSU NA s/y ZAWISZA CZARNY
BAŁTYK - KLASYCZNE ZDJĘCIE "NAGIELBANKU" Z MORZEM W TLE
COROCZNE MAZURY - BEŁBOT NA MOTYLU
COROCZNE MAZURY - MGLISTEJ NOCY NA ZIMNYM KĄCIE
COROCZNE MAZURY - W SZTYNORCKIEJ MARINIE
SZKOLENIA - PRAKTYCZNE SZKOLENIE Z RATOWNICTWA MORSKIEGO
BAŁTYK - KLUBOWY REJS STS GENERAŁ ZARUSKI
BAŁTYK - KLUBOWY REJS STS GENERAŁ ZARUSKI
Saronic Gulf
5 lipca, 2019
Pod koniec czerwca pod salingiem z banderą Mare Polonorum odbył się rejs po obszarze Zatoki Sarońskiej. Grecja zaskoczyła nas pod wieloma względami. Z jednej strony zachwycająca kultura antyczna okrywana ateńskim bałaganem, podróże ateńskim metrem z grasującymi kieszonkowcami, którym o mały włos nie oddaliśmy swoich portfeli. Firmy czarterowe, dla których klient jeszcze nie jest tak ważny jak kasa, którą zarabiają. Z drugiej strony piękno akwenu, idealne warunki pogodowe, zachwycające kotwicowiska, uśmiech i gościnność w małych portach oraz naprawdę pyszna kuchnia grecka.
Poza krótką informacją turystyczną poniżej pozwalamy sobie zamieścić trochę informacji przydatnych dla planowania rejsu:
jacht – Bavaria 51 / length 14,98 m / width 4,6 m / draft 1,95 m / weight ca 14 ton / sail area ca. 130 m2 / engine 75 hp / zbiornik paliwa 280 l / woda ok. 600 l,
trasa rejsu – Alimos Kalamaki Ateny – Palaias Epidhavrou z wartym obejrzenia antycznym teatrem – urokliwy porcik Vathi na Methanie – tłoczny Poros z dobrą kuchnią – piękny zachód słońca w porcie Pirdika na wyspie Aigina – kotwicowiska Peranis I Kanakia (ładne kąpielisko) na Salaminie,
warunki wiatrowe – 5 do 6 Bf w porywach do 7, zafalowanie niewielkie, korzystaliśmy z portalu meteo.gr,
przebiegi dobowe 20-30 Nm z naciskiem na kąpiele,
prędkość jachtu nad dnem (sog) 5-7 kt,
zużycie paliwa ok. 5,5 litra na motogodzinę, jacht tankuje się w marinie z cystern samochodowych na pirsie,
pomoce nawigacyjne – mapy oraz locja Greek Waters Pilot na jachcie, polskie wydawnictwa jako pomocnicze, jechaliśmy na chart ploterze jachtowym oraz własnym navionics na komórce,
istotny ruch statków na torze podejściowym do Pireusu oraz obszary zamknięte dla żeglugi (północno-zachodnia część zatoki sarońskiej oraz północna część wyspy Salamina),
problemem było uzyskanie aktualnych navigation warnings – w marina office Grecy mieli to w …………..,
zawsze sprawdzamy empirycznie echosondę w marinie!!! – ta była błędnie wyskalowana, a dla przekazującego jacht w ogóle było to nie istotne,
trochę nie podobało nam się zablokowanie na stałe w pozycji otwartej zaworów „szarej wody” – korzystaliśmy z tawern na kotwicowiskach. Poza tym generalnie jacht bardzo komfortowy dla 10 osób (5 osobnych kabin, 3 ergonomiczne kingstony z prysznicem), nautycznie ok. dla akwenów przybrzeżnych (coś za coś – wolny nautycznie piękny long keel np. Ocean Star czy czarterowe wygodne taxi),
pełniliśmy turystyczny rozkład wacht oraz wystawialiśmy wachty kotwiczne,
przekazanie jachtu w stylu greckim (wszystko sami sprawdzamy, skrupulatnie pomimo niechęci Greków odnotowaliśmy uszkodzenia burt), odbiór jachtu – Grecy byli tu już w miarę skrupulatni ale kaucja oddana.
Podsumowując – Grecja to bardzo fajny akwen umożliwiający kolejne kroki w żeglarskim know-how, a pamiątkę rejsu stanowi zakupiona w Atenach gitara, która wróciła z nami na wody Mare Polonorum.
Niniejsza strona wykorzystuje pliki cookies. Informacje uzyskane za pomocą cookies wykorzystywane są głównie w celach statystycznych. Pozostając na stronie godzisz się na ich zapisywanie w Twojej przeglądarce.