Szczegóły

Opublikowano: 17 lipiec 2019

Podczas tegorocznych lipcowych warsztatów żeglarskich 24 adeptów zaraziło się chorobą konieczności żeglowania. Warsztaty to efekt współpracy Towarzystwa Żeglarskiego Mare Polonorum oraz Ośrodka Wspierania Dziecka i Rodziny z Inowrocławia. Z różnych stron kraju, niczym w żeglarskim filmie pt. ”Wind” zjechali się nie tylko uczestnicy, ale i instruktorzy z ośrodka szkoleniowego Ratio z Bydgoszczy z dowodzącą kpt. Katarzyną Domańską.

Pragniemy podkreślić, że w szkolenie zaangażowali się całkowicie społecznie nasi członkowie udostępniając nieodpłatnie prywatne jednostki s/y „Paka Team”, „Żółtodziób” oraz „Meritus”, a dumnie żeglowała przede wszystkim DZ Ośrodka Wspierania Dziecka i Rodziny zwodowana pośpiesznie przed rozpoczęciem warsztatów.

Uczestników na wachty podzieliliśmy tradycyjnie - na przekór wszystkim, żeby nauczyć się wzajemnie wspólnego żeglowania ludzi różnych środowisk, zawodów i statusu. Zależało nam na merytorycznym podejściu do warsztatów – w żeglarstwie zawsze decydujesz sam i nie ma taryfy ulgowej. Obserwacja narastającego zaangażowania kursantów, trening naszej własnej cierpliwości i wspólna praca wacht na pokładach dała nam „żeglarskiego kopa”.

„Sailing skill” został potwierdzony podczas egzaminu na stopień żeglarza jachtowego, który z wynikiem pozytywnym zdała większość uczestników warsztatów.

Dziękujemy instruktorom i komisji egzaminacyjnej, a nowych żeglarzy jachtowych przyjmujemy serdecznie do żeglarskiego świata, cytując komisje egzaminacyjną – „Bądźcie niedzielnymi żeglarzami” co oznacza: żeglujcie co najmniej w każdą niedzielę roku i korzystajcie z radości żeglowania z dumnie podniesioną banderą Mare Polonorum.

Fotorelacja...[TUTAJ]

Mare Polonorum crew…

Szczegóły

Opublikowano: 05 lipiec 2019

Pod koniec czerwca pod salingiem z banderą Mare Polonorum odbył się rejs po obszarze Zatoki Sarońskiej. Grecja zaskoczyła nas pod wieloma względami. Z jednej strony zachwycająca kultura antyczna okrywana ateńskim bałaganem, podróże ateńskim metrem z grasującymi kieszonkowcami, którym o mały włos nie oddaliśmy swoich portfeli. Firmy czarterowe, dla których klient jeszcze nie jest tak ważny jak kasa, którą zarabiają. Z drugiej strony piękno akwenu, idealne warunki pogodowe, zachwycające kotwicowiska, uśmiech i gościnność w małych portach oraz naprawdę pyszna kuchnia grecka.

Poza krótką informacją turystyczną poniżej pozwalamy sobie zamieścić trochę informacji przydatnych dla planowania rejsu:

• jacht – Bavaria 51 / length 14,98 m / width 4,6 m / draft 1,95 m / weight ca 14 ton / sail area ca. 130 m2 / engine 75 hp / zbiornik paliwa 280 l / woda ok. 600 l,
• trasa rejsu – Alimos Kalamaki Ateny – Palaias Epidhavrou z wartym obejrzenia antycznym teatrem – urokliwy porcik Vathi na Methanie – tłoczny Poros z dobrą kuchnią – piękny zachód słońca w porcie Pirdika na wyspie Aigina – kotwicowiska Peranis I Kanakia (ładne kąpielisko) na Salaminie,
• warunki wiatrowe – 5 do 6 Bf w porywach do 7, zafalowanie niewielkie, korzystaliśmy z portalu meteo.gr,
• przebiegi dobowe 20-30 Nm z naciskiem na kąpiele,
• prędkość jachtu nad dnem (sog) 5-7 kt,
• zużycie paliwa ok. 5,5 litra na motogodzinę, jacht tankuje się w marinie z cystern samochodowych na pirsie,
• pomoce nawigacyjne – mapy oraz locja Greek Waters Pilot na jachcie, polskie wydawnictwa jako pomocnicze, jechaliśmy na chart ploterze jachtowym oraz własnym navionics na komórce,
• istotny ruch statków na torze podejściowym do Pireusu oraz obszary zamknięte dla żeglugi (północno-zachodnia część zatoki sarońskiej oraz północna część wyspy Salamina),
• problemem było uzyskanie aktualnych navigation warnings – w marina office grecy mieli to w …………..,
• zawsze sprawdzamy empirycznie echosondę w marinie!!! – ta była błędnie wyskalowana, a dla przekazującego jacht w ogóle było to nie istotne,
• trochę nie podobało nam się zablokowanie na stałe w pozycji otwartej zaworów „szarej wody” – korzystaliśmy z tawern na kotwicowiskach. Poza tym generalnie jacht bardzo komfortowy dla 10 osób (5 osobnych kabin, 3 ergonomiczne kingstony z prysznicem), nautycznie ok. dla akwenów przybrzeżnych (coś za coś – wolny nautycznie piękny long keel np. Ocean Star czy czarterowe wygodne taxi),
• pełniliśmy turystyczny rozkład wacht oraz wystawialiśmy wachty kotwiczne,
• przekazanie jachtu w stylu greckim (wszystko sami sprawdzamy, skrupulatnie pomimo niechęci Greków odnotowaliśmy uszkodzenia burt), odbiór jachtu – Grecy byli tu już w miarę skrupulatni ale kaucja oddana.

Podsumowując - Grecja to bardzo fajny akwen umożliwiający kolejne kroki w żeglarskim know-how, a pamiątkę rejsu stanowi zakupiona w Atenach gitara, która wróciła z nami na wody Mare Polonorum.

Foto...[TUTAJ]

Sail ho!

Szczegóły

Opublikowano: 10 czerwiec 2019

Czerwcowego wieczoru odwiedziliśmy z okazji nieoficjalnego otwarcia znaną nam dobrze plażę w Racicach, która jednak zmieniła znacząco swe oblicze. To bardzo fajna inicjatywa społeczności z Racic. Żeby okazać nasz szacunek dla ich dobrej roboty postawiliśmy na pokładzie galę banderową oraz wybiliśmy kilka szklanek. Teraz pozostaje nam wszystkim zadbać o przyrodę tej bindugi i korzystać z niej zwłaszcza, że widok przestrzeni Szerzawy o zachodzie słońca pozwala oderwać się od codziennej szarości. Nam marzy się tam jeszcze kilka boi cumowniczych, które chyba nie zniszczą tamtejszej przyrody, a pozwolą wodniakom zacumować na noc – coś na wzór chorwackiego rezerwatu na Kornatach. Zachód słońca na racickiej bindudze uwieczniony został na załączonych zdjęciach.

Foto…[TUTAJ]

Ekipa MP

Szczegóły

Opublikowano: 03 czerwiec 2019

Tegoroczna edycja Mazur miała miejsce w dniach 29 maja do 2 czerwca. Uczestniczyło w niej  6 jachtów (2 Binga i 4 Bolera oczywiście Bełbotowe) i ponad 40 żeglarzy. Współpraca Mare Polonorum z Ośrodkiem Wspierania Dziecka i Rodziny z Inowrocławia oraz z placówką z Brodnicy jak zawsze nastraja nas optymistycznie,  a fotorelacja niestety nigdy nie odda panującej na rejsach atmosfery wspólnych śniadań i kolacji w kokpicie, porannych mgieł i wschodów słońca. W tym roku zdecydowaliśmy się na trasę północną – Dargin, Mamry, Święcajty oraz przepłynięcie świeżo wyremontowanego kanału na Tajty. Pogoda pokazała nam za wyjątkiem przymrozków wszystkie pozostałe swe oblicza.

Zajrzyjcie do fotorelacji...[TUTAJ]

Skiperzy MP